Bóg w Krakowie (DVD)

Gdzie mieszka Pan Bóg?

Czy ktoś kiedyś widział Pana Boga? Czy wiemy, gdzie On tak naprawdę jest? Okazuje się, że, między innymi, w Krakowie. Spaceruje po Katedrze na Wawelu, ogląda kwiaty na Rynku Głównym, nawet płynie statkiem po Wiśle. Nie brakuje Go także w tych mroczniejszych zakamarkach miasta. Dlaczego akurat Kraków? Dlaczego tutaj właśnie powstał film Dariusza Reguckiego Bóg w Krakowie?

Film Bóg w Krakowie - Bohaterowie filmu, bohaterowie życia.

Film Bóg w Krakowie, którego akcja rozgrywa się w Mieście Królów Polski, nie jest banalną opowieścią o tym, że na ziemi jest jak w Niebie. Spotykamy naszych bohaterów w trudnych, życiowych sytuacjach: młody biznesmen jest nakłaniany do finansowego przekrętu, ojciec rodziny, uwikłany w hazard, traci majątek a początkująca pani adwokat ma przeprowadzić sprawę rozwodową. Jak się z tym wszystkim uporać?

Święci – pomocnicy Pana Boga.

Z pomocą przychodzą...święci. Gilbert – biznesmen – zauważa obok Wawelu piękną panią i idzie za nią do katedry, przed słynący łaskami czarny Krucyfiks. Młody tata trafia pod kościół o. o. Augustianów i pod opiekę św. Rity a pani adwokat zwraca się do Koletańskiego Dzieciątka Jezus. Bóg w Krakowie film odpowiada na pytania z życia wzięte. Niektóre jednak pozostawia ze znakiem zapytania. Dlaczego akurat święci? Z Krakowa wywodzi się wielu świętych, wielu z nich miało też styczność z Krakowem, czy to przez miejsce pracy, czy rozwoju powołania. Bóg w Krakowie film dvd, to dzieło, w którym naszym przewodnikiem jest św. brat Albert Chmielowski – założyciel zgromadzenia Sióstr Albertynek i Braci Albertynów. Akcja filmu dzieje się również w Łagiewnikach.

Bóg w Krakowie – opinie i ogólny wydźwięk filmu Dariusza Reguckiego

Nie zawsze udaje się pomóc tak, jak nasi bohaterowie sobie to wyobrażali. Ale zawsze Pan Bóg, z pomocą świętych, znajduje dobre wyjście. Film okraszony jest pięknymi widokami mistycznego Krakowa. Kto lubi to miasto albo chciałby się tutaj wybrać niech koniecznie zobaczy film Bóg w Krakowie DVD. Ogląda się do ostatniego dźwięku końcowej piosenki. Muzyka jest mocnym atutem filmu a słowa utworów łatwo wpadają w ucho. Z tego powodu film Bóg w Krakowie, opinie zebrał naprawdę wyśmienite.

Renata:
24 maja 2016 o 05:37
Film fantastyczny! Nigdy się nie wzruszam podczas seansu w kinie. Tu jednak kilkakrotnie popłynęły mi łzy. Film prawdziwy, dotykający egzystencjalnych problemów człowieka. Film o życiu moim i moich bliskich. Poruszył mnie tak głęboko, że postanowiłam o tym napisać. Myślę, że każdy może odnaleźć w nim choć fragment swej historii. Film o cudach Bożego działania, film potwierdzający istnienie Miłosiernego. Zachęcam każdego, kto może waha się, czy poświęcić swój czas na jakiś seans w kinie. Warto – mówię Wam – naprawdę warto!

Piotr:
24 maja 2016 o 06:45
Absolutnie fanstatyczny film!
W końcu doczekaliśmy się polskiej produkcji, która tak bardzo, bardzo, bardzo daje nadzieję! Brawo za znakomitą obsadę.

Kamil:
24 maja 2016 o 08:10
Film dający do myślenia i zachęcający do refleksji. Myślę, że każdy może odnaleźć się chociaż w jednej z kilku przedstawionych historii, bo albo sam przeżył podobną albo znał kogoś w takiej sytuacji. Być może dla Krakowian zdjęcia i plenery są znane, ale dla pielgrzymów, którzy przyjadą ma SDM może to być dobry „przewodnik” po Krakowie. Brawa za dobrą grę aktorską, reżyserię oraz, co chyba było największym atutem filmu, za wspaniałą muzykę.

Kasia:
5 czerwca 2016 o 23:02
Zgadzam się, film wspaniały! A muzyka! Błagam, wydajcie płytę ze ścieżka dźwiękową!

Krzysztof:
24 maja 2016 o 08:31
Wczoraj wieczorem go widziałem a do dzisiaj trwają we mnie emocje. Niesamowity film. Pod każdym względem. Wiele mądrych tekstów. Super ujęcia. Genialny pomysł. Naprawdę chce się iść jeszcze raz, i z pewnością to uczynię!
Odpowiedz

Ewa:
24 maja 2016 o 10:26
Mam dokładnie takie same same odczucia – piękny film, polecam go wszystkim, a szczególnie osobą, której jeszcze nie zauważają działań Boga w swoim zyciu

Ewa:
24 maja 2016 o 10:28
Dokładnie mam takie same odczucia – piękny film, polecam go wszystkim, a w szczególności osobom, które dotąd nie dostrzegały działań Boga w swoim życiu

Monika J.:
24 maja 2016 o 13:43
Trzeba mieć nie tylko odwagę, żeby robić filmy o Panu Bogu, ale też trzeba mieć wyczucie, żeby tematu nie zbanalizować, czy przerysować. Jednego i drugiego gratuluję twórcom! Pięknie, delikatnie opowiedziane historie o ludziach i Bożym Miłosierdziu, o zaufaniu względem Boga i nadziei, jaka z niego płynie. O cudach. Bardzo dziękuję za wzruszenia i śmiech w czasie oglądania filmu oraz za refleksję i pokrzepienie duchowe jakie są we mnie obecne do dziś. Z serca polecam!