Siostra. Wiersze o Edycie Stein

Losy tej kobiety stały się w naszym pokoleniu fascynującym przykładem ludzkiego poszukiwania i bycia poszukiwanym. Zanim "panna doktor" wyszeptała pewnego świtu: To jest prawda, przeszła długą drogę zaglądania za zasłony zjawisk tego świata. Kiedy jako siostra karmelitanka za kratą wagonu w drodze do Auschwitz recytowała ostatnie psalmy swego życia, wiedziała już o cenie swojego wyboru...
Dzisiaj próbujemy razem z nią rachować ziarna prawdy o sobie, o naszym wieku, o bycie nieskończonym i wiecznym, dodajemy też tajemniczy znak: a Cruce. Powoli zbliżamy się do jedności, do Jedynego.
ks. Henryk Romanik

Odwaga bycia poetą i kapłanem to egzystencjalny wybór, ale jednocześnie wyzwanie stawiane człowiekowi przez Boga. Sprostanie temu wyzwaniu częściowo tylko zależy od samego poety. Tworzy on bowiem na miarę swych poetyckich umiejętności, ale też na miarę Światła "z góry". Henryk Romanik - poeta i kapłan z wyboru, prowadzony jest także przez swą Świętą Siostrę i Boga. Stąd jego poezja nie jest li tylko sprawą poetyki słowa, bo ważniejsze od tego, co słowo nazywa jest to, co sprawia. Wiersze Henryka Romanika przywołują Słowo, które wciela się w rzeczywistość; które jest odsłonięciem rzeczywistości poza "grą językową", bowiem Słowo, które jest świadectwem wyłączone zostaje z puli retorycznych środków i zobowiązuje zarówno poetę, jak i czytelników do odwagi bycia świętymi - jedynej prawdziwie realnej ludzkiej egzystencji. Dlatego też przywołajmy "słowo wstawiennicze" z Litanii o św. Teresie Benedykcie od Krzyża Henryka Romanika umacniające jego i nas w tej odwadze, abyśmy nie lękali się wierzyć:

"Skało płonąca od uderzeń
Urodzona na dzień pojednania
Judejko niemieckiego Śląska
Beniaminko wrocławska
Dziecko cywilizacji Europy...
Tropicielsko zagubionej wiary...
Obserwatorko stwórczego Słowa
Prochu na śladach Golgoty...
Módl się za nami"

Anna Grzegorczyk