Tracimy Kościół czyli zawał Polski

Tracimy Kościół czyli zawał Polski Leszka Misiaka to bez wątpienia jedna z najważniejszych pozycji publicystycznych, jakie ujrzały światło dzienne na przestrzeni ostatnich lat. Autor składa w spójny system wszystkie te zarzuty i wątpliwości, jakie od dawna były formułowane w stosunku do Kościoła Katolickiego przez najwybitniejszych polskich intelektualistów. Rzecz jasna, książka Tracimy Kościół czyli zawał Polski w żaden sposób nie może być zaliczona do nurtu tzw. publicystyki antykościelnej. Autor nie ma bowiem na celu atakowania instytucji Kościoła.

Tracimy Kościół czyli zawał Polski: historia upadku

Nikomu nie trzeba przypominać, że w czasach Dyktatury Komunistycznej Kościół Katolicki stanowił nie tylko najważniejszą ostoję Polskości, ale również jeden z głównych bastionów walki o niepodległość naszego kraju. Na kartach Tracimy Kościół czyli zawał Polski, Leszek Misiak w sposób systematyczny i precyzyjny pokazuje czytelnikowi, jakie niepokojące zmiany zaszły wewnątrz polskiego Kościoła po roku 1989.

Czy w nowych czasach, czasach demokracji Kościół pozostał tym samym, czym był wcześniej, w mroku potęgi sowieckiego reżimu, bazującego na ateistycznej i programowo antykościelnej myśli Marska, Engelsa i Hegla? Książka Leszka Misiaka Tracimy Kościół czyli zawał Polski daje na to pytanie odpowiedź negatywną: z Kościołem po roku 1989 stało się coś bardzo niepokojącego. Co gorsza, zmiany te w żadnym momencie nie zostały zahamowane. Jaka jest więc obecnie rola Kościoła w życiu politycznym naszego kraju i jakie prognozy można wysuwać na przyszłość? To wszystko oraz wiele więcej stanowi powód, dla którego Leszek Misiak napisał Tracimy Kościół czyli zawał Polski, a jednocześnie jest to również kardynalny, problem podejmowany przez tę niezwykle wnikliwą publikację.