Witamina M na Jaśminowej

Każdy może poczuć się tutaj kochany i potrzebny. Każdy może zostawić tu swoją historię, zapytać o radę lub po prostu popłakać czy pośmiać się razem z nami. Nie na wszystkie pytania znamy odpowiedź, nie wszystko wiemy, ale mamy coś, czym chętnie się dzielimy. To witamina M, czyli miłość, jaką co dnia dostajemy w obfitości od Tego, który jest dobry, a właściwie najlepszy, choć widoczny tylko oczami wiary. To nasz kochający Ojciec – Bóg, który mieszka z nami na Jaśminowej.

Warto na co dzień stosować tę sprawdzoną pomoc, jaką jest bajkoterapia. Gdy będziemy opowiadać dzieciom z pozoru niezwiązane z nimi historie, a jednak poruszające aktualne ich dylematy czy problemy, one podskórnie będą wiedziały, że te opowieści są o nich. Nie padnie ich imię, ale zrozumieją od razu, że to tylko płaszcz, zewnętrzna warstwa, pod którą kryje się rozwiązanie ich problemów, odpowiedź na ich pytania. I że bardzo często same umiałyby doradzić, wiedziałyby, co powinna zrobić bajkowa postać. W ten sposób, z naszą dyskretną pomocą, nazywają swoje emocje, precyzują, w czym tkwi problem i znajdują trafne rozwiązania. Odkrywają, że nawet w największych trudnościach nad ich dziecięcym światem nie gaśnie słońce.